Karczma

Troszkę niepewna, co właściwie ma zrobić, jak stanąć i tak dalej, wystąpila do przodu, stając naprzeciw dziewczyny. Uśmiechnęła sie odrobinie niepewnie, nie wiadomo, czy naprawdę zmieszana, czy tylko odrobinę kokieteryjna. Zebrala ozdobiona koronka suknie w dlonie, marszczac ją do gory, ukazując eleganckie wysokie buty na malym obcasiku.

Mimo gwaru i zamieszania, które wypełniały karczmę, ludzie zwrócili uwagę na Kirę i Frankę, kiedy ta druga pokazywała pierwszej ich rodzime tańce. Kroki w żaden sposób nie przypominały dworskich tańców i chociaż proste w teorii, w przyspieszonym tempie okazywały się niezwykle trudne. Franka, cierpliwie tłumacząc, nie traciła rezonu nawet pośród narastających głupich komentarzy towarzystwa.

Rzuć sobie na Zręczność na 10 lub więcej, jak ci pójdzie nauka

Chociaż umiala tańczyć i zwykle poruszala sie w tancach lekko i z gracja, zupełnie nowe kroki i rytm nastreczaly jej nieco problemów.

The member 'Kira' has done the following action : Rzuty

---

'k20' : 11

Franka, okazując tym najwidoczniej anielską cierpliwość, uśmiechnęła się zadowolona, kiedy nogi Kiry w końcu przestały się plątać. Co prawda Kirze nie wyszło to idealnie, ale hej, trzeba od czegoś zacząć, prawda? Ten początek dla bogini śmierci okazał się całkiem pomyślny, a Franka, tłumacząc dalej, nauczyła Kirę czterech podstawowych kroków.

//welp umiesz tańczyć po góralsku, Achievement Unlocked Masz od teraz +1 do Zręczności na sesję ALBO jeden przerzut (ponowny rzut w razie niepowodzenia). Wybór jest twój. Tak samo jak powiedzenie, czy chcesz robić coś więcej, oprócz rozmowy z Piotrem, Szymonem i Franciszką.

(wybieram zręczność)
Zmeczyla sie nieco tancem, dopila więc swoj pucharek i z uśmiechem podziękowała za nauke i towarzystwo. Odmówiła tez grzecznie towarzystwa, postanowila bowiem wyjsc przed karczme zaczerpnąć mroznego powietrza.

Wybawczą drogę do świeżego powietrza zastąpił Kirze człowiek w góralskim kapeluszu. Nie żeby ten człowiek miał jakieś wyjście. Inaczej: kolega go do tego przekonał. Inaczej: inny człowiek z impetem jebnął nim o dyle podłogi. Zanim jednak rzucający zdążył się zamachnąć ciupagą, ten drugi wstał i rzucił się na niego, waląc głową przeciwnika w stół.

Przy stoliku siedzi Blake i jakaś białowłosa dziewczyna w jasnej chustce. Ustalcie z Szatanem czy się znacie tutaj. Tak czy inaczej po kolejnych odpisach wrzucę was do jednego wątku.